Tagi
Seria Monster Fighters, jak zapewne już zdarzyliście zauważyć, wybitnie przypadła mi do gustu, i jak pelikan, łykam każdy nowy produkt nawiązujący do tematu duchów, upiorów i potworów. Niestety, nie wszystko jednak jest idealne, czego najlepszym przykładem jest ten specyficzny zestaw. Błędy w kolorystyce, brzydka i niestaranna szata graficzna a do tego bijąca w oczy chińska jakość.