Tagi
Niniejszy wpis jest kopią wpisu z 8studs z dnia 2011-12-21.
Ostatnio mieliśmy możliwość przyglądnięcia się wielu nowościom na drugą połowę 2012 roku. Określenie „przyglądnięcia się” jest może nieco na wyrost, gdyż filmiki prezentujące zestawy były podłej jakości, ale jak się nie ma co się lubi…
Ze wszystkich zestawów, mnie najbardziej zainteresowała nowa seria utrzymana w upiornych klimatach czyli Monster Fighters.
Siedem zestawów z tej serii zapowiada się wprost, dosłownie, smakowicie.
9461
Zielony potwór z bagien w starciu z pogromcą potworów zasiadającym w czymś na kształt hydrolotu.
9462
Mumia w rydwanie zaprzężonym w kościanego konia kształtem znanego już z serii Castle (Fantasy Era). Koń wydaje się świecić, czyżby miał być „glow-in-the-dark”? Pogromca potworów ściga biedną mumię w swoim małym helikopterku. Ciekawe co to jest to fioletowe, przypięte do skorpiona na koniu?
9463
Dziwne i pstrokate kolorystycznie drzewo (?) kryjące zapewne jakiś skarb. Skoro jest i skarb, to należałoby spodziewać się i strażnika, a w ostępach leśnych najlepiej do tego celu nada się Wilkołak. Szczególnie jak ma takie pazury, czyżby pożyczył je od pewnego Rosomaka? Łowca potworów przypomina profesora z serii Pharaoh’s Quest, tym bardziej, że jego pojazd to stylowy i utrzymany w duchu Adventurers samochód.
9464
Zębaty karawan o obniżonym zawieszeniu i wyposażony w ogromny silnik! Do tego dwa potwory, w tym Hrabia Drakula dzierżący jakiś dziwny klejnot (?), kształtem przypominający to co przypięto skorpionowi. Pogromca potworów ściga tę wesołą gromadkę na motocyklu, a za broń służy mu rapier.
9466
Dr Frankenstein tworzy potwora w swoim laboratorium. Obydwie figurki są dobrze znane z serii Minifigures, zapewne służą póki co tylko jako „wypełniacze”. Dwóch pogromców robi biednemu doktorowi „wjazd na laborkę” swoim niebieskim… czymś.
9467
Pociąg widmo w którym za załogę służą duchy – mimo że duchy pojawiają się od lat w zestawach LEGO, te pod względem kształtu zapowiadają się na całkiem nowe. Oczywiście żadne dziwne stwory nie mogą mieć chwili wytchnienia, i tu ich spokój zakłócają pogromcy potworów, tym razem w swoim samolocie.
9468
Największy zestaw to zapewne twierdza upiorów, zwróćcie uwagę na różnokolorowe trójkątne kształty widoczne na środkowej wieży, czyżby to właśnie o to toczyła się wojna między stworami a pogromcami? W zestawie dojrzeć można Drakulę, jego nałożnicę (?) oraz dwa… latające wilkołaki? Pogromcy reprezentowani są przez dwóch osobników, a za środek transportu służy im zielonkawy samochód o nader sportowym charakterze.
Wszystkie powyższe zdjęcia pochodzą z filmiku opublikowanego na kanale LegoPictureHQ. Ewentualne powyższe domysły są tylko i wyłącznie domysłami, proszę pamiętać że powyższe zdjęcia nie obrazują finalnych zestawów które trafią do sprzedaży.
Monster Fighters 